wtorek, 15 czerwca 2010

Śladami Mickiewicza i wymęczonych Dziobaków...


Sesja na Ranczo to czas wytężonej pracy i nadrabiania całorocznych zaległości. Jeżeli przez cały rok pracuję się dla Fanów, dla Społeczeństwa, wreszcie przychodzi nędzny czas, kiedy trzeba się wywiązać z obowiązków względem Alma Mater.

W przypływie ekstremalnej depresji, w naszej kuchni zabraknąć może nawet pieczywa i szprotek, że o takich rarytasach jak budyń nie wspomnę. Podobno "tonący brzytwy się chwyta", a to powiedzenia nieodłącznie kojarzy nam się z Chińczykami, których pola zalewane są regularnie i w ten sposób, tutaj w Ojczyźnie możemy się nim zajadać. W tamtych rejonach wylewy rzek są na szczęście bardziej kontrolowane niż nad Wisłą, gdyby nie to, z pewnością pomarlibyśmy podczas Sesji z głodu. Chociaż, podobno, człowiek może przeżyć bez jedzenia do 30 dni... Przy nadludzkim wysiłku psychicznym chyba troszkę krócej...

Przejdźmy do rzeczy, przedstawmy więc, chyba najbardziej banalną potrawę na Ranczo. jak widzicie, lenistwo rozprzestrzenia się bardzo szybko, dotarło i pod naszą strzechę.

Wyjmujemy ostatnią torebkę ryżu "Halina", bowiem tylko on gwarantuje nam pełnię smaku. Gotujemy go tyle, ile każą nam na torebce. Po rozcięciu torebki, nerwowym z głodu ruchem, wysypujemy ryż na talerzyk i zalewamy wszystko resztą sosu słodko-kwaśnego "Uncle Ben's" wspominając wykwintne potrawy spożywane przy gościnnym, rodzinnym stole. Nie zapomnijcie uprzednio sprawdzić, czy znaleziony w Waszej lodówce sos nadaje się jeszcze do spożycia! Na opakowaniach pisane jest coś o trzech dniach od otwarcia, ale wiadomo, że nikt z nas nie chce w życiu popadać a kulinarną rutynę...

Aby pobudzić wyobraźnię i kreatywność, polecamy do potrawy jedną lub dwie "małpki" miodów prosto z ojczyzny tego trunku - Litwy. Teraz wreszcie wiadomo, dlaczego nasz Wieszcz Narodowy krzyczał "Litwo, Ojczyzno moja..." i skąd brała się jego vena. U nas nie ma np. miodu Żalgiris o mocy 75%...

Cena zestawu zależy od tego, jak zdobędziecie miód. Nie powinna przekroczyć 14zł.

No to smacznego i wracajcie dziobać, Kochani... :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz